 Wysłany: Pią 17:59, 30 Kwi 2010 Temat postu: |
|
| Gitara - > muzyka -> moje życie
Muzyka, gitara, śpiew i ostatnio aktorstwo to całe moje życie szkoły muzyczne po co ? Jestem samoukiem na gitarze gram od 3 lat z czego ok. 3 miesiące na naukę przeznaczone. Zaczynam grę zaawansowaną i biorę udział w imprezach szkolnych nieraz to się coś na gitarze zagra lub zaśpiewa. 
Pozdrawiam i życzę powodzenia początkującym |
|
| Wysłany: Sob 23:59, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
| A ja się chcę nauczyć grać na harmonijce i zobaczymy ,co zostanie z tych moich marzeń-zachcianek? Czy to oby nie kolejny chwilowy kaprys?! I hope no!! heh! Pozdrawiam tych brzdakających na czymś ,i tych leniuszków, którzy wolą inne-mniej ambitne;)- rozrywki! | |
| Wysłany: Sob 1:29, 30 Gru 2006 Temat postu: |
|
| Ja gram na gitarze 7 lat;) | |
| Wysłany: Sob 23:35, 14 Paź 2006 Temat postu: |
|
| Ja przez jakiś czas brzdękałam na gitarze.. dosłownie brzdękałam, bo graniem tego nie nazwę... oprócz tego czasami sobie brzdąkam na pianinie... ale raczej miłości do żadnego z tych instrumentów nie mam... wole słuchać |
|
| Wysłany: Wto 1:27, 29 Sie 2006 Temat postu: |
|
Ja staram się grać na tym, co wydaje jakieś dźwięki:) Lubię się tykać różnorakich instrumentów, ale chyba najbarzyj wychodzi mi granie na instr. klawiszowych, ew. gitarze...aa, no i jeszcze harmonija ustna ;p;p - ale to nadliczbowo już Grywałem też na perkusji, nawet szło, ale to było dawno... Teraz na perkusji gram, gdy na próbach jest przerwa na papieroska:), chociaż nie zawsze. A co by nie było, to w klawisze stukam od 11 lat, ale odkąd zacząłem grać sam - jakieś 4-5 lat, nie z musu, o wiele więcej się nauczyłem w sensie techniczno-muzycznym i technicznym...Ponadto nie cierpię grania z nut, bleee, najlepiej gra się, to co się słyszy, bo ta muzyka ma wtedy nasze uczucia, a nie wyklepane nuty. Jednak mimo wszystko opłaca się znać nuty, choćby po to, żeby odwzorować "czary" Mozarta, Bethovena, Chopina i wielu innych... no i żeby przekazać komuś swoje ewentualnie stworzone "dzieła" do zagrania, bo nie wszyscy są słuchowcami, niekótrzy wolą grać z nut... Ale to jest nie ważne. W każdym razie ludziska słuchajcie, grajcie, twórzcie, bo ta dziedzina sztuki to chyba najwartościowszy wynalazek w historii ludzkości...
P.S. Pozdrawiam Ziomali z Pajujo ) i zapraszam wszystkich na stronkę naszej kapeli: www.pajujo.glt.pl |
|
| Wysłany: Śro 15:46, 16 Sie 2006 Temat postu: |
|
Kiedyś keybord, a teraz gitara, chociaż różnie to z nią idzie, no ale póki co na moje potrzeby moje umiejętności wystarczają  Flet za czasów podstawowych i gimnazjalnych. No i nerwy, nerwy! |
|
| Wysłany: Śro 12:58, 16 Sie 2006 Temat postu: |
|
| Ja umiem grać na keyboardzie... uczyłam sie jak byłam mała a teraz chciałabym nauczyć sie na gitarze - mój brat świetnie umie grać i już jakieś podstawy załapałam. Ale muszę jeszcze trochę pocwiczyć. |
|
| Wysłany: Wto 12:11, 15 Sie 2006 Temat postu: |
|
| No tak, gitara...
Kocham
Gram coś koło pięciu lat, ale trzy lata się uczyłam w szkole muzycznej i dla mnie to była strata czasu... Jedyne czego sie tam nauczyłam to chyba ee nuty i granie z nut... Wolę sie sama uczyć... Posiadam klasyczną i elektryczną, chociaż zamiast tej ostatniej wolałabym mieć akustyczną 12-sto strunową... Hm, rozmarzyłam sie |
|
| Wysłany: Pon 10:12, 14 Sie 2006 Temat postu: Mój instrument - gitarka. |
|
| Witajcie. Od 5 lat grywam sobie na gitarze i chyba nawet nieźle mi to idzie. Kiedyś, zanim dosiadłem gitary próbowałem grać na keyboardzie, ale po tygodniu gry stwierdziłem, że to nie instrument dla mnie. Dla wirtuozów gitary polecam forum http://www.guitarforum.fora.pl | |