Forum aktorskie

asiak. · Gość

=D
drukuje sie;p
...
A to ciekawostka.Nie słyszałam nigdy,żeby poszukiwali amatorów(no i...po co im tacy?wykorzystać chcą?;})Z resztą ja nigdy nie słyszałam o żadnym castingu,przed jego rozpoczęciem,tak to jest,jak się jest ze wsi ;-P
A o Gdynie pytałam czy może syszałaś coś dobrego,złego,nie/warto,cokolwiek.
Z tego co wiem,to ludzie tam idą się przygotować na studia w Wa-wie.to znaczy,że to studium jest gorsze?Chodzi o renomę,czy ogól jest nie do porównania?

heluta · Wysłany: Śro 8:56, 26 Mar 2008 Temat postu:

o Gdyni nie wiem nic.
A tych aktorow amatorow czesto potrzebuja do n spektakli dla dzieci itp.

asiak. · Gość

Mam jeszcze jedno pytanie dotyczące łódzkiej filmówki,na egzaminach wstępnych jest wymagane:
"Do egzaminu wstępnego kandydat zobowiązany jest wybrać i przygotować następujący repertuar:

-cztery wiersze:
jeden z epoki renesansu polskiego lub europejskiego
jeden z okresu romantyzmu polskiego ewentualnie europejskiego
jeden z okresu 20-lecia międzywojennego
jeden z okresu po 1945 roku, ze szczególnym uwzględnieniem ostatniego 10-lecia.
-dwa monologi - ze sztuk klasycznych pisane wierszem:
pierwszy - autorstwa jednego z dramaturgów polskich
drugi z repertuaru dramatycznej klasyki europejskiej lub światowej
-cztery fragmenty prozy:
dwa z utworów klasyki polskiej lub światowej
dwa z utworów współczesnej prozy polskiej lub światowej
Uwaga: umownie do klasycznych zaliczamy utwory napisane przed drugą wojną światową, do współczesnych napisane od tego okresu do dzisiaj. Wymagana jest znajomość całego dzieła literackiego, z którego dokonano wyboru monologu lub fragmentu prozy.
-Należy przygotować dwa utwory wokalne:
piosenkę ludową - śpiewaną a-capella,
do wyboru pieśń lub piosenka kabaretowa, lub piosenka musicalowa
Uwaga: dozwolony jest akompaniament własny, osoby towarzyszącej lub podkład muzyczny na taśmie magnetofonowej."

Czy chodzi o to,żeby wybrać,że tak to ujmę jeden z 'myślników'?

heluta

nie,wszystko trzeba uwzglednic
Wink

plinesss

Ankania · Gość

Dopiero teraz zorientowałam się, że niczego bardziej nie chcę jak zostać aktorką... Jest jednak wiele przeszkód: np.
-nie jestem jakoś bardzo wysportowana,
-choć słuch muzyczny mam chyba nienajgorszy, to jest wiele dźwięków, których nie jestem wstanie z siebie wydobyć,
-i mój wygląd... Wprawdzie figurę mam zgrabną, jestem szczupła i wysoka, mam ładne włosy ale... twarz mam delikatnie mówiąc niefotogeniczną... Rolling Eyes

Czy to ogromne przeszkody, czy jest szansa, że uda mi się dostać na studia aktorskie mimo wszystko?? Czy brzydotę twarzy można nadrobic np. ładnymi oczami i wdziękiem?

Aha no i czy zdążę sę przygotować zaczynając dopiero teraz? Question

plinesss

Spróbuj więc jeśli nie jesteś osobą pewną siebie nagrać filmik na casting do reklamy tp i wysłać go przez internet. Może Ci się poszczęści - jak wygrasz staniesz się twarzą rozpoznawalną i otworzą się drogi do jakiejś kariery. Zobacz filmik z castingu
http://www.youtube.com/watch?v=rhvw2k7wjlA .Co Ty na to, może warto spróbować?